Hobby, a stres


Życie w ciągłym biegu, stresie, niekończące się obowiązki. Nie mamy  czasu dla siebie. Życie w  permanentnym stresie objawia się  chorobami  somatycznymi ( bóle mięśni, często nawracające bóle głowy lub częste przeziębienia, bóle kręgosłupa itp.). Jedni , aby zapobiec stresowi nadużywają alkoholu, inni uprawiają sporty ekstremalne, jeszcze inni odsypiają stres.

Dlatego  tak ważne jest, aby o stresie zapomnieć, oderwać się od codzienności i  zrobić  coś dla siebie? 

  • Posiadanie hobby to prawdziwa „odskocznia” od codzienności. Czy  zdarzyło Wam  się kiedyś całkowicie zapomnieć o czasie, kiedy to poświęcaliście się swoim zainteresowaniom? Kiedy robimy coś ciekawego, coś co lubimy- czas przestaje mieć znaczenie, a tym samym zapominamy o  codziennych problemach.  Nasz mózg odpoczywa, odpoczywamy i my tzw. reset.
  • Hobby wyzwala w nas  endorfiny- hormon szczęścia i  dobrego  samopoczucia. Uśmiechamy się, relaksujemy. Poprawiamy sobie samopoczucie. Uwaga:  Endorfiny uśmierzają ból!   
  • Nasze zainteresowania poszerzają horyzonty, to świetna okazja aby poznać innych, ciekawych ludzi.  Miłośnicy gołębi pocztowych, „ psiarze”, motocykliści…. tych ludzi łączy wspólna pasja. Przebywanie z innymi pasjonatami daje nam  energie do działania, inspiruje, motywuje. …
  • Zainteresowania kształtują charakter.  Niektóre z nich, jak sport uczą wytrwałości, systematyczności,  inne ( sklejanie samolotów) precyzji i cierpliwości,  miłość do zwierząt uczy wrażliwości  itp.   

A co kiedy  naszym hobby jest nasza praca?

Niewątpliwie jesteśmy szczęściarzami …ale pamiętajmy że zawsze nawet te najprzyjemniejsze rzeczy  mogą nam  się znudzić. Dbajmy zatem o różnorodność w naszym  życiu.

I jeszcze jedna mała zasada:

   Jeśli nasza praca zawodowa polega na wysiłku umysłowym-  poruszajmy się trochę, wyjdźmy na spacer, na siłownie, na zumbę.

   Jeśli pracujemy fizycznie, sięgnijmy po dobrą lekturę.





A teraz pora na mały test:

Jakie hobby do Ciebie pasuje: http://www.allthetests.com/quiz30/quiz/1333141222/What-Hobby-Should-You-Have


Dziękuję i  zapraszam do  obejrzenia mojego hobby:  http://nebbiaby.blogspot.com/




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Sposoby na naukę języka obcego za grosze

Obraz
Pamiętam czasy  kiedy  ze szkół znikał  język rosyjski, a w to  miejsce pojawił się angielski. Wówczas też pojawiła się moda na kursy językowe- trwająca do dziś. Po angielskim przyszedł czas na niemiecki, francuski, potem  hiszpański i włoski. Dziś Polacy chętnie uczą się norweskiego, szwedzkiego, a nawet arabskiego. Szkoły językowe prześcigają się w kursach  wyprofilowanych: dla pielęgniarek wyjeżdzających do Włoch, dla dzieci stosując różne metody nauczania, dla pracowników budowlanych na kontraktach w Norwegii itp. Czy zawsze nauka języków musi być kosztowna? Czy da się nauczyć języka obcego  za darmo, albo minimalnym kosztem i do tego  samemu w domu?            Oczywiście że tak!  Potrzebujesz tylko chęci, no i  oczywiście systematyczności. Poznaj i wypróbuj proponowane przeze mnie sposoby: 1 .   Książki. Już dawno zraziłam się do podręczników do nauki języka. Może dlatego że zawsze sama miałam swój tryb nauki, a zwykłe podręczniki ograniczały mnie, narzucały ma
Czytaj więcej

Usiądź, zatrzymaj się na chwilę… pokochaj siebie i ciszę

Obraz
Od jakiegoś czasu   zastanawiam się nad efektywnymi metodami odpoczynku. Po ciężkim i intensywnym dniu pracy, spotkań, wyjazdów, odrabiania lekcji z dziećmi , ogarniania domu- siedzenie przez telewizorem jeszcze bardziej męczy. Co   więcej oglądanie wieczornych wiadomości – to prawdziwy wyczyn, ja przynajmniej siedzę jak roślinie i   niewiele z   treści łapię. No właśnie jakoś tak ostatnio męczy telewizor, radio, wszelkie dźwięki. Za to w okolicach mojego   domu   zamieszkały   wróble. Jest ich z 50. Przecudownie śpiewają i to są dźwięki jakich   mi teraz potrzeba. I tak kiedy poczułam że potrzebuję   coraz więcej kontaktu   z naturą, zielenią, wpadłam zupełnie przypadkowo (?) na kilka artykułów, o jakże podobnej tematyce- relaksu, medytacji i bycia w ciszy samemu ze sobą.   Siłę medytacji odkryłam ponad 10 lat temu. Leżałam wtedy przez tydzień w szpitalu, nie mogąc się ruszyć, sama na   Sali. Nie potrzebowałam nikogo, niczego. Było mi dobrze samej. Nie nudziłam się,
Czytaj więcej